Tematyka
kręgów i piktogramów zbożowych jest znana od wielu lat i pomimo częstych i
wyrafinowanych fałszerstw cropmarkerów, nadal stanowią zagadkę, ponieważ jak
się okazuje kręgi a nawet złożone piktogramy możemy zobaczyć na zdjęciach
lotniczych z terenu Anglii z 1940/1945 roku a więc sprzed 70 lat. Skoro
nie ludzie je wykonali, to zatem kto ?
Zjawisko kręgów i piktogramów
zbożowych jest od wielu lat badane i analizowane przez badaczy, którzy nie
stoją muren wobec ortodoksyjnej nauki, która wypiera wszystko to co nie pasuje
do akademickiego obrazu świata. Wielu badaczy tego zjawiska jak choćby Colin
Andrews’a i Pat’a Delgado, musiało odrzucać absurdalne wręcz wyjaśnienia jakie
serwowały im przez lata osoby wyjaśniające ten złożony problem od godów jeży,
anomalii meteorologicznych a wreszcie wygniataczy kręgów, która wyszła na
światło dzienne za sprawą dwóch Angielskich emerytów Dave Chorley i Doug Bowe,
którzy tworzyli dla zabawy kręgi w zbożu. Ich aktywność przypisuje się od roku
1978. Świat nauki wręcz zachłysnął się tym wyjaśnieniem i po dziś dzień usilnie
wbrew bojącym innym faktom uważa iż wszystkie kręgi/piktogramy to sprawka
cropmarkerów a zjawisko formalnie zostało wyjaśnione. W 2013 roku do badań
zjawiska kręgów włączył się tasmański archeolog Greg Jefferys, który posiada
dużą wiedzę w badaniu i analizowaniu zdjęć lotniczych i satelitarnych. Greg
przeanalizował dużą część zdjęć lotniczych jakie wykonywał RAF w roku 1945
obszaru Anglii. Oprócz tego do dyspozycji miał coś czego w latach 80-90 nie było.
Była to znana i dostępna każdemu aplikacja internetowa Google Earth. Nie tak
dawno aplikacja ta została wzbogacona o archiwalne zdjęcia lotnicze obszaru
Anglii z 1940 i 1945 roku. W 2013 roku Greg Jefferys przy współpracy z innym
badaczem kręgów Terrym Wilsonem, przeprowadził analizę i to co uzyskał było
ogromnym sukcesem. 300 godzin pracy zajęło mu przeanalizowanie dostępnych
zdjęć, które skrupulatnie oceniał pod kątem padania światła, rozłożenia cieni,
szczegółów terenowych, upraw, stanowisk archeologicznych itp. Te cenne kryteria
pozwoliły na bezprecedensowe odkrycie kilku typowych kręgów/pierścieni
zbożowych o różnych średnicach, a w jednym przypadku piktogram. Swoje wnioski i
zdjęcia Greg opisał na swojej stronie Crop Cricles Research http://cropcircleresearch.homestead.com/index.html
Polski trop.
Badania Grega zachęciły moją
ciekawość, i po wcześniejszym ‘’kursie’’ nauki w Google Earth postanowiłem
samemu spróbować wyszukać czegoś co może być kręgiem zbożowym z Anglii z 1940 -
1945 roku. Przyznam, że jest to długa i czasochłonna praca a nie każde koło
jest od razu kręgiem zbożowym. Często są to różnego rodzaju stare budowle,
wgłębienia, legi, czarcie kręgi, wybiegi dla zwierząt, błędy na zdjęciu, bądź
inne formy naturalne. Google Eearth ma tą przewagę iż możemy ten sam obszar z
1945 roku sprawdzić jak wygląda np. w roku 1960, 1999 czy 2013 jeśli te same
struktury się pojawiają sprawa jest oczywista.Takim samymi kryteriami kierował
się Greg.Na pierwsze znaki w zbożu natknąłem się po straceniu połowy soboty.W
kolejnych dniach udało się odszukać inne potencjalne kręgi. Mając kilka zdjęć
kręgów, napisałem do Grega Jefferysa, w celu poznania jego opinii w tej
sprawie. Jak się okazało w kilku przypadkach nie były to kręgi lecz naturalne
szczegóły o jakich wcześniej informowałem. Od tej pory nawiązałem owocną
współpracę z Gregiem i poznałem dalsze jego wskazówki. W ciągu miesiąca udało
mi się zlokalizować około 10 kręgów i pierścieni zbożowych w tym z 1940 roku w
pobliżu Fardcombe który ma około 23x20 metrów oraz również z 1940 roku krąg k/
Lenham Heath w Kent.Krąg z Lenham Heath posiada około 14 metrów średnicy z
wyraźnie widocznym na zdjęciu zawirowaniem roślin.
|
Krąg w zbożu z roku 1940 k. Fardcome, a poniżej struktura położonego zboża
|
Analiza Grega potwierdziła moje
przypuszczenia iż krąg powstał nie w zbożu a trawie niezbyt wysokiej, ponieważ
nie widać cieni tak samo jak na małej ścieżce biegnącej kilka metrów
dalej.
|
Krąg wykonany w trawie w 1940 k. Lengham Heath
|
|
Widoczna struktura wewnątrz kręgu |
Zagadka trójkątów.
Moje poszukiwania okazały się być
bardzo istotne ponieważ doprowadziły do odkrycia trzech formacji w zbożu w
kształcie trójkątów. W rejonie miejscowości Honington odkryłem złożony
piktogram w kształcie trójkąta, który tworzy w środku aż cztery trójkąty. Greg
moje odkrycie zamieścił na swojej stronie pokazując trzy z 10 znaków jakie
odnalazłem w zbożu. Pozostałe dwa trójkąty w Sawston i Longdon były nieco
odmienne w tym trójkąt jaki odnalazł Terry Wilsson. Wszystkie cztery formacje
charakteryzowało widoczne przedłużenie na wierzchołkach trójkąta. Wspólnie
z Terrym doszliśmy do konkluzji, że nie są to znaki wykonane dla RAF-u, a
ludzki czynnik jest bardzo mało prawdopodobny, nic na niego nie wskazuje choć w
ostatnim czasie Greg sugeruje teorię znaków dla RAF-u, ale jak na razie brak
dowodów na ten temat. Do trójkątów nie dochodzą żadne ścieżki a w pobliżu
wielu lotnisk jakie są widoczne brak czegoś podobnego. Szczerze mówiąc teoria
RAF mnie nie przekonuje ? Terry stwierdził krótko w mailu do mnie.
‘’Zrobiłeś kawał dobrej roboty
w odszukaniu starych zdjęć! Naprawdę imponujący. Nie wiem, czym one są. Trójkąt
z Honington jest inny, ale nie widzę żadnego wytłumaczenia dla nich! Są
dziwne’’.
|
Trójkąt z Honington |
|
Trójkąt z Sawston |
|
Piktogram w Longdon
|
|
Drugi piktogram odnalazł Terry |
Wszyscy zauważyliśmy pewną regułę –
trójkąty z widoczną linią zawsze wskazują kierunek północny. Nasze opinie z
Gregiem i Terrym są zbieżne i wyraźnie wskazują na tendencję rozwoju tego
zjawiska w kolejnych latach o bardziej złożone formy, tak jakby zjawisko
ewoluowało ? W 1945 roku widać typowe kręgi zbożowe pojedyncze lub w grupach,
kręgi z pierścieniem wokół niego, pierścienie o różnej średnicy i pasa
wyłożonego zboża oraz piktogramy w kształcie trójkąta. Mój skromny wkład
przyczynił się do powiększenia o kolejne zdjęcia tego zjawiska, które dla
krytyków tego fenomenu są jak policzek. Ich wyjaśnienia opierające się o
sznurek z deseczką bledną z najnowszymi odkryciami kręgów z roku 1940/1945.
Zachęcam zainteresowanych do prywatnych poszukiwań tego typu kręgów, na Google
Earth lub na archiwalnych zdjęciach lotniczych.. Poniżej przedstawiam formacje
jakie odnalazłem a które zostały uznane przez Grega/Terrego za autentyczne,
choć nadal są w trakcie analiz.
|
6 około 5 m. kręgów z widocznym stojącym zbożem w środku - efekt znany ze współczesnych kręgów
|
|
Duży pierścień w częściowo skoszonym zbożu k./Fifield, analizowany przez Grega Jefferysa i porównywalny do zdjęcia lotniczego z widocznym pierścieniem z 1932 r. z Bow Hill. |
|
Przecinający krąg koło drogi/krzewy koło Asthall, zjawisko znane nam ze współczesnych agroznaków |
|
Prawdopodobnie stary krąg zniszczony przez warunki atmosferyczne |
|
Ten sam krąg i miejsce jego lokalizacji, stare kręgi mogą nie posiadać ostro zarysowanych brzegów |
|
Pierścień w zbożu k./Crafton i jego powiększenie poniżej |
|
Dwa pierścienie zbożowe leżące około 700 m obok siebie |
|
Dolny pierścień koło drogi |
|
Górny pierścień brak widocznych ścieżek lub śladów do kręgów |
|
Krąg z pierścieniem k./Claverdon, najprawdopodobniej znak jest nieco podniszczony przez warunki atmosferyczne. |
Autor: Arkadiusz Miazga
Źródło: http://arekmiazga.blogspot.com/2014/05/agroznaki-sprzed-1945r-roku-porazka.html#more
Moje trzy grosze
Powyższa publikacja jest niejako kontynuacją sprawy traktującej o kręgach zbożowych z przeszłości, o których
szerzej pisałem w poprzednich postach. Widać, że zainteresowanie pracami
poczynionymi przez Greg’a Jefferysa znalazły swoje zainteresowanie nie tylko ze
strony zachodnioeuropejskich entuzjastów agrozagadki, ale także ze strony
polskich badaczy. Udział Arka Miazgi w analizowaniu starych zdjęć lotniczych
jest też o tyle interesujący, że pokazuje materiał zdjęciowy, na którym widać
bardziej złożone formy geometryczne niż tylko pojedyncze koła i pierścienie.
Jeśli odkryte trójkąty na polach obronią się przed hipotezą ,,znaków RAF – u”
możemy coraz bardziej utwierdzać się w przekonaniu, iż agrosymbole nie słusznie
zostały zaszufladkowane jako li tylko dzieło cropmakera. Warto w tym miejscu
więc zainteresować się materiałem fotograficznym z Polski. Choć polskie okolice
nie zostały tak bogato udokumentowane przy użyciu aparatu ponad 70 lat temu,
jak tereny Anglii, to wciąż – być może – istnieją dowody na występowanie
zjawisk pod postacią agrosymboli po stronie Polski znacznie wcześniej zanim
zostały po raz pierwszy takie formacje udokumentowane w prasie w latach 90 - tych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz