25 czerwca 2018 r. Katarzyna W – mieszkanka z Dolnego Śląska – podczas swojego
urlopu wakacyjnego w Pobierowie obserwuje przelot niewielkiego obiektu, który
nadleciał z nad morza, po czym skrył się za drzewami. Wszystko rozegrało się w
biały dzień, w godzinach popołudniowych, gdzie odpoczywało wielu turystów na
plaży. Wiele jednak wskazuje na to, że była jedynym świadkiem przelotu UFO.
Sprawa,
którą opisuję poniżej prezentuję, aby tylko zasygnalizować, iż kilka dni temu
na plaży w nadmorskiej miejscowości Pobierowo (woj. zachodniopomorskie) doszło
do obserwacji NOLa, licząc na to, że może zgłoszą się inni świadkowie tego
zdarzenia. Obserwacja, jaką zdała mi P. Katarzyna W., lat 33 jest szczególnie ciekawa pod jednym względem – dotyczy zdarzenia z
udziałem tzw. ,,mini – UFO”, obiektu o niewielkich rozmiarach, który przeleciał
niemalże nad jej głową w biały dzień, gdzie potencjalnie mogło być wielu
świadków. Jak dotąd, jest jedyną osobą, która zgłosiła się do mnie. Przyznam
szczerzę, że tego typu relacje są dość interesujące, gdyż pokazują jakby inna
stronę zjawiska UFO. Przywykliśmy do przypadków z udziałem dużych obiektów i
raczej rzadziej dociera się do relacji, gdzie świadkowie relacjonują obserwacje
miniaturowego UFO.
,,W
Pobierowie byłam niedawno na wakacjach. 25 czerwca około godziny 17:30 byłam na
plaży. Leżała a na kocu i
się opalałam, więc moje oczy były skierowane w stronę nieba. Była w tedy dość
ładna pogoda, niebo praktycznie bezchmurne. W pewnym momencie zauważyłam, jak z
nad morza sunie niewielki obiekt. Z początku myślałam, że to balon, ale po
chwili uświadomiłam sobie, że to coś zupełnie innego. Przypominało to paczkę
papierosów koloru białego. Wokół tego czegoś była widoczna niewielka poświata
też koloru białego, ale ciut jaśniejszego niż jego powierzchnia. Obiekt sobie
delikatnie sunął nisko nad ziemią, prawie na wysokości słupa, na którym
zamieszczona jest kamera live. Gdy praktycznie zrównał się ze mną, w pewnym
momencie się zatrzymał, ale to tak na parę sekund. Po chwili znowu ruszył, ale
już nieco do góry, bo wcześniej sunął po prostej linii. Uniósł się lekko do
góry i schował się za pobliskimi drzewami. Przestałam go obserwować. Wszystko
trwało może 15 sekund”.
Miejsce obserwacji z zaznaczoną trajektorią lotu |
Tutaj
dodajmy, że p. Katarzyna leżała w tedy na kocu, będąc otoczona parawanem, więc
nie widziała, czy ktoś spoglądał w tym samym czasie na obiekt. ,,Nie widziałam
reakcji innych ludzi, jak się już podniosłam, gdy obiekt się schował, nie
zauważyłam, aby ktokolwiek spoglądał w tamtym kierunku, więc raczej tylko ja to
widziałam. W tedy było sporo ludzi na plaży. Dość dziwne, że nikt tego nie
zauważył” – twierdziła.
Interresujący
w tej obserwacji jest sam rozmiar obiektu oraz jego zachowanie się w
przestrzeni. ,,Według mnie to był niewielki obiekt, mniejszy niż te mewa, czy
balon. Miał może 40 -50 cm. długości. Idealny prostokąt” – szacowała Katarzyna.
Mapa miejsca obserwacji z zaznaczoną trajektorią. Zdj za google maps |
Zwróćmy
uwagę pewien szczegół. Obiekt – jak twierdziła świadek – w pewnym momencie, tuż
po zatrzymaniu, przemieszczał się nadal w kierunku południowym lotem
wznoszącym. Jak się okazało leciał na wysokości znajdującego się słupa z
kamerą, a więc jego wysokość to 4 m. W końcowej fazie obserwacji ,,prostokąt”
chował się za drzewami na wysokości 8 m. A więc zachował się inteligentnie i
omijając przeszkodę terenową w postaci drzew uniósł się nieznacznie do góry.
Czy mógł to być popularny w użytkowaniu dron ?
,,Nie
sądzę, aby to mógł być jakiś dron. To było blisko mnie, jakieś 10 m. Na pewno
słyszałabym jakiś odgłos drona. Obiekt poruszał się bezdźwięcznie. Poza tym był
to obiekt otoczony świecącą aureolką, która mimo jasnej pory dnia była dobrze
widoczna. Drony tak nie wyglądają” – wyjaśniała w rozmowie Katarzyna.
Pod
rozwagę możemy jeszcze wziąć często puszczane na wietrze na plażach latawce.
Ale i tutaj p. Katarzyna zaprzeczyła, gdyż nie widziała, aby ktoś w pobliżu
puszczał latawce. Poza tym obiekt nadleciał z nad morza.
Sprawa
jest oczywiście otwarta. Sygnalizuję o niej w formie ciekawostki. Być może istnieją
inni świadkowie tego zdarzenia.
Wszystkich
potencjalnych świadków proszę o kontakt na maila dam.trela@gmail.com
Bardzo ciekawa obserwacja, zastanawia mnie, czy ta kamera live, także to zarejestrowała ? Zdarzenia z ''mini ufo'' są niezwykłe miałem nie małe szczęście także dokumentować wiele tego typu spraw, a do dziś mnie nurtuje czy oby sam czegoś analogicznego nie widziałem, ale to już inna historia. Zastanawia, tylko, to że nikt inny nie zauważył tego obiektu ?
OdpowiedzUsuńNie można tu także wykluczyć jakiegoś zdalnie sterowanego obiektu wojskowego na co by wskazywały jego rozmiary.
OdpowiedzUsuń