W
końcu, dekady po tym, jak Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych oficjalnie
zamknęły swój projekt badawczy dotyczący fenomenu UFO, wszystkie akta
obejmujące program Blue Book są teraz dostępne online za darmo.
Projekt Blue
Book jest traktowany jako trzeci oficjalnie istniejący program poświęcony
badaniu UFO, nad którym USAF sprawowała swoją administracyjną pieczę. Pierwszy
nosił nazwę ,,Project Sign” (istniał w latach 1947 – 1949) i później został
przemianowany na ,,Project Grudge”. W jego ramach zbierano meldunki UFO z
całego kraju w latach 1949 – 1951. Ostatatni, projekt Blue Book, istniał
najdłużej, bo aż osiemnaście lat. Wszystkie zebrane obserwacje UFO zostały
spiętę w jedną klamrę pod nazwą Akta Blue Book. To wszystkie znane oficjalnie
opinii publicznej rządowe programy, z których wyników Siły Powietrzne USA
sumiennie (choć dla niektórych po macoszemu) rozliczyły się przed amerykańskim
obywatelem. Zwieńczeniem tego był raport Komisji Condona, która uznała
ostatecznie, że UFO nie stanowi żadnego zagrożenia dla bezpieczeństwa kraju, a
wszystkie obserwacje UFO (w przeważającej skali) znajdują swoje racjonalne
wyjaśnienie.
Blue
Book w internecie
Choć wielu
zwolenników teorii spiskowych wierzy, że projekt Blue Book był tylko przykrywką
i za zasłoną tajemnicy rząd amerykański prowadził i być może nadal prowadzi
swoje badania nad zjawiskiem UFO, to od czasu zakończenie obrad Komisji Condona
nie uruchomiono żadnego innego projektu badawczego.
Dotychczas
pełny wgląd we wszystkie Akta Blue Book wymuszał na zainteresowanym konieczność
przespacerowania się osobiście do Narodowego Archiwum (National Archive). Niektóre
strony internetowe dawały możliwość wglądu do wyselekcjonowanych dokumentów
Blue Book. Ostatnio pojawiła się również szansa całkowitego wglądu do akt za
pośrednictwem strony Fold3, ale była to usługa odpłatna (nota tłumacza: strona
Fold3 obecnie daje pełny wgląd do wszytkich plików z dokumentami Blue Book, ale
w formacie jpeg i często graniczy to z niemałym szczęściem, aby internauta mógł
wygrać nierówną walkę z wolno działającymi serwerami tej strony).
Budynek Narodowego Archiwum w Washington |
Teraz badacze
UFO i UFO entuzjaści mogą zaoszczędzić trochę pieniędzy i bezograniczeń przeglądać
wszystkie Akta Blue Book, gdyż zostały one udostępnione za darmo przez Johna
Greenewald’a, który jest administratorem strony The Black Vault. Greenewald od
dawna korzystał z dobrodziejstw amerykańskich instrumentów prawnych w zakresie
Ustawy o wolności dostępu do informacji (FOIA), tworzącą elektroniczną bazę danych niektórych z interesujących dokumentów rządowych dotyczących UFO i innych
ciekawych zagadnień.
130
tyś stron
Greenewald
może się poszczycić jedną z największych na świecie baz danych w zakresie UFO. To ponad milion
stron dostępnych publicznie. Teraz, gdy już oficjalnie zakończył żmudną pracę
przerabiania w formę elektroniczną dokumentów Blue Book, internauci na jego
stronie mogą za darmo ściągnąć ponad 130 tyś stron samych aktów osławionego
programu USAF.
Indagowany
Greenewald o cel tak żmudnego przedsięwzięcia, za które nie pobiera od nikogo
żadnego wynagrodzenia, odpowiedział, że: ,,jest to kawał porządnej UFO historii
i obowiązkowa lektura dla każdego, kto poważnie traktuje temat UFO. Jest kilka
źródeł w internecie, gdzie można mieć wgląd do tych dokumentów, ale są to
niekompletne bazy danych. Serwowanie po tych stronach to często prawdziwe
wyzwanie wymagające od internauty dużo cierpliwości i czasami także pieniędzy.
Chciałem więc stworzyć bazę danych, która będzie łatwa w obsłudze i wszystkie
dostępne online dane będzie można bez najmniejszego trudu przeszukiwać za
pomocą zakładki szukaj. To wszystko stawia stronę The Black Vault na
szczególnym miejscu wśród konkurencji”
Greenewald
nie ukrywał, że tak karkołomne przedsięwzięcie wnosi bardzo wiele w analizę badawczą
szeroko pojętego fenomenu UFO. ,,Projekt Blue Book, wraz z Projektem Sign i
Grudge, utrzymuje szczególne miejsce w historii badań UFO”. – mówił w wywiadzie
John. - ,,Czy tego chcemy, czy nie, ale potraktował UFO bardzo poważnie i badał
je tak, jak my tego byśmy sobie życzyli dziś. To jednocześnie projekt, który
utrzymał się ponad dwadzieścia lat i przerobił tysiące różnych spraw. Zgadza
się, większość tych incydentów ,,spece od UFO” wyjaśnili, pozostawiając tylko
niewielką część w kategorii ,,niewyjaśnione”. Dziś każdy może używać tej
wielkiej bazy danych dla własnych celów, chociażby jako materiał porównawczy do
dzisiejszych spraw UFO. Te wszystkie akta tworzą więc pewien rodzaju kontrastu
i stwarzają podłoże pod analizę krytyczną, czego badania Blue Book dowiodły, a
co okazało się kompletną klapą.
Personel programu Blue Book. Siedzący w środku Hektor Quintanilla był ostatnim oficerem zarządzającym programem przed jego zamknięciem |
Przez lata
wszystkie Akta Blue Book były dostępne tylko w formie mikrofilmów w Natonal
Archive. Teraz, z siłą internetu, możemy po nich serwować online. Wierzę, że
dostęp do tych bezcennych danych stanowi ważny punkt w historii badań UFO i
będzie świetnym odnośnikiem dla tych, którzy trudnią się dokumentowaniem UFO”.
Na pytanie,
dlaczego dotychczas Blue Book nie ujrzał światła w Internecie, Greenewald
odpowiedział następująco: ,,Aby skonwertować i zarchiwizować 130 tyś. stron,
potrzeba sporo czasu i poświęcenia. Choć istnieje kilka stron, które próbowały
temu sprostać, ale żadna z nich nie dawała pełnego w glądu we wszystkie dokumenty.
Niektóre z tych stron są płatne, wiele niekompletnych, a pozostałe nie uławiają
użytkownikowi łatwy wgląd w dane, ciągle się blokując.
Kiedy
zaczynałem prowadzić stronę The Black Vault, miałem 15 lat. Dostępne wówczas
strony internetowe nie gwarantowały dostępu do takich informacji, jak dziś. W
chwili obecnej pomysł archiwizowania stał się w Internecie wręcz powszechny. Po
20 latach, skompletowania ponad 1,5 miliona stron za darmo, mogę śmiało
powiedzieć, że spełniłem swój cel”.
Nie ulega wątpliwości,
że pełny dostęp do Akt Blue Book umożliwi po latach pełniejszy wgląd we
wszystkie sprawy ufologiczne, którymi program się zajmował. Być może będzie
można spojrzeć na niektóre z nich w zupełnie innym świetle. Istnieją setki
spraw zaanektowanych przez USAF jako ,,niewyjaśnione”. Dokładna liczba tak na
prawdę nie jest znana.
USAF
twierdzi, jakoby Blue Book zebrał i udokumentował 12,618 obserwacji, 701 spraw
została zaszufladkowana jako ,,niezidentyfikowane”. To daje nam procentowo 5,5 %.
Jakkolwiek, oficjalna lista niewyjaśnionych obejmuje tylko 560 przypadków.
Wielu badaczy jednak poświęciła sporo czasu analizie Akt Blue Book i doszukało
się znacznie większej liczby przebadanych spraw ogółem – 14 tyś, z czego 1600 z
nich sklasyfikowano jako ,,niezidentyfikowane”.
Dyskusja, ile
spraw USAF zepchnęła pod dywan, uznając za niewyjaśnione, dzięki trudowi
Greenewald’a ma swój ciąg dalszy. Internauci mogą teraz przeglądać bez ograniczeń
akta, bez wybierania się do National Archive bądź opłacania członkowstwa na
innych stronach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz