wtorek, 8 lipca 2014

Kręgi zbożowe koło Strzelna; sentymentalna podróż w przeszłość

Prawdopodobnie 29 czerwca powstała dość sporych rozmiarów formacja zbożowa pomiędzy Strzelnem a Sławskiem Dolnym koło drogi nr 15. Swoim kunsztem wykonania oraz samą symboliką wpisuje się w długą listę agroznaków, które dotychczas pojawiły się w tej części Polski. Czy mamy tu do czynienia z autentycznym znakiem w zbożu ?


Jeśli szukać jakiegoś miejsca na mapie Polski, które można chociaż w minimalnej skali przyrównać do osławionego regionu Wiltshire, który co roku bombarduje na polach nieznane zjawisko przy kompanii cropmakerów, to z całą pewnością malowniczy rejon woj. kujawsko – pomorskiego zostałby w powyższych kryteriach wyszczególniony. Choć wyjątkowo upodobany przez nieznanych wykonawców obszar powiatu mogileńskiego pod względem odkrytych piktogramów zbożowych nie może konkurować z finezyjnością starannie wygniatanych co roku w Wiltshire agroznaków, to na przestrzeni wielu lat pojawiły się tutaj kręgi zbożowe, szczególnie w kultowym już Wylatowie, które wzbudzały zachwyt. Były po prostu piękne.

Rejon Wylatowo być może już dawno nieznane zjawisko omija szerokim łukiem, ale w okolicy mieszkańcy mogą sobie czasami przypomnieć ,,stare dobre czasy”, kiedy to do Wylatowa zwała się cała rzesza turystów tylko po to aby móc na własne oczy zobaczyć i dotknąć wykreślone starannie w nocy urokliwe agroznaki. W tym roku pełen zachwyt wzbudził olbrzymi piktogram, jaki został odkryty prawdopodobnie 29 czerwca na polu przy drodze nr 15 w Sławsku Dolnym koło Strzelna. Formacja składa się z centralnego koła o średnicy 35 – 40 m., od którego odchodzą metrowej średnicy pierścienie – odnogi.  Obok tak wielkiej formacji znajdują się dwa mniejsze kręgi.

Z informacji uzyskanych od Roberta Pruczkowskiego, właściciel pola, wynika, że gdy udał się on rano o godz. 5:00 zrobić oprysk swojego pola, ujrzał dziwne znaki w zbożu. Do całej sprawy okoliczni mieszkańcy dołożyli trochę swoich własnych pikantnych wypowiedzi, które lokalne media bardzo szybko podchwyciły jako istotną w sprawie ciekawostkę.

- Sąsiad opowiadał mi, że dziś w nocy tak koło drugiej jego psy ujadały i dość dziwnie się zachowywały, jednak nie wyszedł z domu sprawdzić tego. Mrugały też nocą światła w domu i lampy przy drodze. – opowiadała pewna mieszkanka ze Sławska Dolnego.

Symbolika kwiatka i pewne analogie

Jeszcze do niedawna historia kręgów zbożowych koło Strzelna bazowała tylko na niepotwierdzonych informacjach krążących gdzieś po sieci. 4 lipca miejsce powstania agroznaków odwiedzili m.in. reporterzy Expresu Bydgoskiego i światło dzienne ujrzała dość bogata dokumentacja zdjęciowa. Wyłania się z niej obraz starannie i precyzyjnie wygniecionego agroznaku. Czy mamy tu do czynienia z autentyczną formacją ?

Sprawa oczywiście jest dyskusyjna. Z moich informacji wynika, że – jak na razie – nikt nie podjął się kompleksowego przebadania agroformacji. Wykrycie ewentualnych anomalii byłoby możliwe kilka dni po powstaniu agroznaku. Dziś wydaje się to mało prawdopodobne.

To, co jednak na pierwszy plan rzuca się w oczy, to pewne analogie w wyglądzie piktogramu ze Sławska Dolnego do kręgów zbożowych, jakie pojawiły się na polu w 2002 r w Wylatowie. Choć nie dysponujemy jeszcze zdjęciami piktogramu z góry, to już na tych dostępnych w sieci wynika, że piktogram powstały prawdopodobnie 29 czerwca z wyglądu przypomina kwiatek. Symbol ten aż dwukrotnie pojawił się w Wylatowie w 2002 r. Najpierw na polu Taudesza Filipczaka 6 lipca, a później na polu Taudesza Zarywskiego, (został odkryty 13 lipca). Ciekawostką jest również fakt, iż piktogramowi koło Sławska Dolnego towarzyszą dwa mniejsze koła. Przypomnijmy, że słynny kwiatek wylatowski z 6 lipca, poprzedziło pojawienie się dwóch kół na polu p. Filipczaka 3 lipca. Czyżby autorzy tegorocznych sensacji w powiecie Mogilno świadomie nawiązywali do formacji wylatowskich ? Wszystko wskazuje na to, że tak.



W analizie cech szczególnych piktogramu ze Sławska, które później mogłyby ustalić kto lub co było jego autorem, istotną rolę odgrywa charakterystyka wyłożenia zboża. W tym przypadku nieznani twórcy włożyli dużo serca w kreślenie poszczególnych części piktogramu. Zboże przylega bardzo równo do podłoża, aczkolwiek w wielu miejscach widać efekty charakterystyczne dla techniki kładzenia zboża deską tzw. występowania fałdów. Co więcej, serce piktogramu – sporych rozmiarów krąg, przecina przez środek pasek, z którego rozchodzi się równomiernie w dwóch kierunkach zboże na całą powierzchnię kręgu centralnego. Czyżby cropmakerzy wyznaczyli sobie wcześniej linie techniczną, która pomogła im wyłożyć całą formację ?  Wreszcie, zastanawiające jest także to, że kłosy zboża w wielu miejscach nachodzą na prostą ścianę krawędzi piktogramu. To także pewna wskazówka, iż możemy tutaj mieć do czynienia z zastosowaniem klasycznej deski lub tzw. wałka ogrodowego.

Tęsknota okolicznych mieszkańców do Nieznanego po dużej dawce elektryzujących emocji za sprawą Wylatowa w latach 2000 – 2005 jest bez wątpienia bardzo silna. Być może działający na tym obszarze cropmakerzy zdają sobie z tego sprawę i swoją artystyczną działalnością w terenie oddają ludziom to, w co chcą uwierzyć. Nie umniejsza to znaczenia, jakie potencjalnie mogą nieść kręgi koło Strzelna. Na pewno znajdą swoje uznanie wśród sympatyków kręgów zbożowych, ufologów i osób praktykujących medytacje w agrosymbolach.

Sezon 2014 wciąż jest otwarty. Z całą pewnością możemy spodziewać się nowych agroznaków w Polsce. Skala zjawiska zapewne nie będzie tak szeroka, jak w poprzednich latach. Ale na przykładzie kręgów koło Strzelna widać, że poprzeczka zastała postawiona wysoko.

Zdjęcia, cytat i fragment filmu pochodzą z www.express.bydgoski.pl i www.cmg24.pl  

Jednocześnie zwracam się do czytelników bloga o podsyłanie mi wszelkich informacji o nowo odkrytych kręgach zbożowych w swoich okolicach. Szczególnie interesuje mnie obszar Dolnego Sląska.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz